Kolejny Wielki Post w naszym życiu dobiega końca. Przed nami Wielki Tydzień z Triduum Paschalnym. Pan Bóg przeprowadził nas przez kolejne dni i tygodnie – tego bardzo intensywnego, ale i na pewien sposób pięknego czasu. Czy widziałem lub starałem się dostrzec w tym czasie tę delikatną, a czasami też i stanowczą rękę Pana Boga?
Zwykle w okresie Wielkiego Postu więcej jest możliwości słuchania Słowa Bożego: w każdym kościele odbywają się rekolekcje, uczestniczymy w nabożeństwie drogi krzyżowej wsłuchując się w rozważania, śpiewamy gorzkie żale, słyszymy mocne i wyraziste czytania w niedzielnych Mszach świętych. W naszej parafii dodatkowo w tym czasie biblijne katechezy głoszone były przez wspólnotę drogi neokatechumenalnej. Spotykaliśmy się także podczas codziennej wspólnej jutrzni, która jest Słowem Bożym.
Ale Pan Bóg działa w tym czasie intensywniej nie tylko w kościele. Zwykle w naszych domach, w miejscach pracy, wszędzie, gdzie jesteśmy w naszym codziennym życiu – wydarzenia
mówią o obecności i działaniu Pana Boga. Ostrzejsze ujawnianie się naszych słabości, zetknięcie się z wyraźnie złą wolą bliźnich, czasami nawet tych bliskich – czy nie jest to przypomnienie, że nawrócenie to nie tylko pojęcie, o którym słyszymy w kościele, ale to także nagląca potrzeba obecna w każdym miejscu naszego życia. Gotowość przebaczenia, życzliwy uśmiech, łagodna reakcja na nasze błędy, to także znaki, że miłosierny Bóg jest obecny w tym świecie.
Zbliża się najpiękniejszy czas, kiedy będziemy gromadzić się i w kościołach i w domach, by świętować. By we wspólnocie wierzących i we wspólnocie rodziny doświadczyć, że pokój serca i cicha wewnętrzna radość, to znaki, że Bóg jest blisko pośród nas, że Zmartwychwstały Pan zwycięża i przynosi życie. Nie ma Go w grobie, ale jest żywy i obecny pośród nas.
Wszystkim parafianom i gościom, którzy w tych dniach będą nawiedzać nasze domy i nasz kościół parafialny, życzę błogosławionych Świąt Paschalnych i spotkania ze Zmartwychwstałym Jezusem – naszym Panem i Zbawicielem.
Ks. Proboszcz Andrzej Mazański