Rekolekcje parafialne
WIELKI POST 2024 r.
Rekolekcje wielkopostne pod hasłem „Panie, do kogóż pójdziemy?” rozpoczną się w niedzielę 25 lutego i będą kontynuowane w czwartek 29 lutego, piątek 1 marca i sobotę 2 marca. Nauki będzie głosił ks. Jarosław Kukowski.
W niedzielę nauki rekolekcyjne będą głoszone na wszystkich Mszach św. W czwartek i piątek podczas Mszy św. o godz. 9:00, 18:00 i 20:00, a w sobotę podczas Mszy św.
o godz. 9:00, 16:00 i 18:00.
…………………………………………………………………………………..
REKOLEKCJE ADWENTOWE 3-6 grudnia 2023 r.
„Najpilniejszym zadaniem jest formacja biblijna i liturgiczna wiernych i pasterzy” – św. Jan Paweł II, Vicesimus quintus annus, 15
Temat rekolekcji: LITURGIA: POZNAJ – CELEBRUJ – ŻYJ
Program:
Niedziela – 3 grudnia
7.00 – Msza święta z nauką dla wszystkich
9.00 – Msza święta z nauką dla wszystkich
10.30 – Msza święta z nauką dla dzieci z udziałem rodziców
11.30 – Nauka stanowa dla mężczyzn
12.00 – Msza święta z nauką dla wszystkich
13.15 – Msza święta z nauką dla wszystkich
18.00 – Msza święta z nauką dla młodzieży (bierzmowani) i dorosłych
20.30 – Apel Jasnogórski z „fatimskimi dziećmi” i rozważaniem (przynosimy lampiony)
Poniedziałek – 4 grudnia
6.30 – Roraty z nauką dla dzieci
9.00 – Msza święta z nauką dla wszystkich
18.00 – Msza święta z nauką dla wszystkich
19.00 – Nauka stanowa dla kobiet
19.30 – Msza św. z nauką dla młodzieży i dorosłych
20.30 – Apel Jasnogórski z „fatimskimi dziećmi” i rozważaniem (przynosimy lampiony)
Wtorek – 5 grudnia
Indywidualna adoracja Najświętszego Sakramentu (w milczeniu) godz.10.15-12.00.
6.30 – Roraty z nauką dla dzieci
8.30 – Spowiedź chorych i ludzi w podeszłym wieku
9.00 – Msza święta z nauką dla chorych i starszych połączona z otrzymaniem Sakramentu Uzdrowienia
15.00 – Koronka do miłosiernego Jezusa połączona z rozważaniem
Sakrament Pokuty i Pojednania (godz. 15.00–18.00)
Godz. 18.00 – Msza święta z nauką dla wszystkich
Godz. 19.30 – Msza św. z nauką dla młodzieży i dorosłych
Godz. 20.30- Apel Jasnogórski z „fatimskimi dziećmi” i rozważaniem (przynosimy lampiony)
Środa – 6 grudnia
6.30 – Roraty z nauką dla dzieci
9.00 – Msza święta z nauką dla wszystkich
18.00 – Msza święta z nauką dla małżeństw (rodzin) wraz z odnowieniem ślubów małżeńskich. Eucharystia połączona z otrzymaniem odpustu zupełnego, rekolekcyjnego błogosławieństwa i zakończenie rekolekcji.
W adwentowej liturgii Kościół celebruje obecność Pana pośród siebie oraz odnawia gorące pragnienie Jego drugiego przyjścia. (KKK 524)
Rekolekcjom przewodniczy: ks. prof. dr hab. Zdzisław Janiec, Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II.
Uwaga!
Sakrament Pokuty codziennie 30 minut przed i podczas każdej Mszy świętej.
…………………………………………………………………………..
WIELKI POST 2023 r.
Parafialne rekolekcje wielkopostne rozpoczną się 26 marca 2023 r., w V niedzielę Wielkiego Postu i będą trwały do środy 29 marca 2023 r. W niedzielę nauki rekolekcyjne będą głoszone na wszystkich Mszach św., w poniedziałek, wtorek i środę na Mszach o godz. 9.00, 18.00 i 20.00. Rekolekcje będzie głosił ks. Paweł Rogowski, proboszcz Parafii Św. Barnaby Apostoła.
……………………………………………………………………………
Zapraszamy na rekolekcje adwentowe 11-13 grudnia 2022 r.
Zapraszamy na parafialne rekolekcje adwentowe, które rozpoczną się w trzecią niedzielę Adwentu, 11 grudnia i będą trwały do wtorku, 13 grudnia. Rekolekcje dla nas będzie głosił ksiądz Tomasz Koprianiuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży przy Konferencji Episkopatu Polski.
Niedziela, 11 grudnia:
7.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych
9.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych
10.30 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla rodzin z dziećmi
13.15 (nie o 13.00) Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych
18.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych i młodzieży
Po wieczornej Mszy św. spotkanie dla młodzieży z księdzem rekolekcjonistą w domu parafialnym, w sali na I piętrze.
Poniedziałek, 12 grudnia:
6.30 Roraty z nauką rekolekcyjną dla rodzin z dziećmi
W czasie rekolekcji Mszy św. o godz. 8.00 nie będzie.
9.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych
18.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych
20.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla młodzieży i osób później wracających z pracy.
Spowiedź podczas Rorat oraz pół godziny przed i w czasie pozostałych Mszy św.
Wtorek, 13 grudnia:
6.30 Roraty z nauką rekolekcyjną dla rodzin z dziećmi
W czasie rekolekcji Mszy św. o godz. 8.00 nie będzie.
9.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych
18.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych
20.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla młodzieży i osób później wracających z pracy.
Spowiedź podczas Rorat oraz pół godziny przed i w czasie pozostałych Mszy św.
……………………………………………………………………………….
Rekolekcje w Wielkim Poście 2022 r.
Parafialne rekolekcje wielkopostne rozpoczną się 13 marca w II niedzielę Wielkiego Postu i będą trwały do środy 16 marca.
……………………………………………………………………………….
Zapraszamy na rekolekcje adwentowe 12-14 grudnia 2021 r., które będzie głosił ks. Krzysztof Bardski.
Nauki rekolekcyjne będą głoszone w niedzielę na wszystkich Mszach św., w poniedziałek i wtorek o godz. 6.30 dla dzieci, o godz. 9.00 i 18.00 dla dorosłych i o 19.30 dla młodzieży i wszystkich później wracających z pracy. W poniedziałek i wtorek w czasie rekolekcji Mszy św. o godz. 8.00 nie będzie.
……………………………………………………………………………..
REKOLEKCJE w Wielkim Poście – 7-9 marca 2021 r. będzie głosił ks. Artur Nagraba.
W niedzielę nauki rekolekcyjne głoszone będą na wszystkich Mszach św., zaś w poniedziałek i wtorek podczas Mszy św. o godz. 8:00, 10:00, 17:00, 18:00 i 19:30.
…………………………………………………………………………………
Rekolekcje adwentowe 18-20 grudnia 2020 r.
Piątek, 18 grudnia:
6.30 roraty z nauką rekolekcyjną dla dzieci,
9.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych,
18.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych.
Nauka stanowa dla mężczyzn po Mszy św. o godz. 18.00.
Spowiedź 8.30-10.00, 17.30-19.00, 20.00-21.00.
20.00–21.00 Adoracja Najświętszego Sakramentu.
Sobota, 19 grudnia:
6.30 roraty z nauką rekolekcyjną dla dorosłych,
9.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych,
10.30 Msza św. dla rodzin z dziećmi,
18.00 Msza św. z nauką rekolekcyjną dla dorosłych.
Spotkanie dla młodzieży po Mszy św. o godz. 18.00.
Spowiedź pół godziny przed i podczas każdej Mszy św.
Niedziela, 20 grudnia:
W niedzielę nauki rekolekcyjne podczas wszystkich Mszy św.
Nauka stanowa dla kobiet po Mszy św. o godz. 18.00.
Ksiądz Piotr Główka, proboszcz parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Legionowie będzie głosił rekolekcje adwentowe w naszej parafii. Wcześniej ks. Piotr był 10 lat na misjach na Ukrainie. Zapowiedział, że podczas rekolekcji będzie chciał mówić przede wszystkim o rodzinie. Rekolekcje będą odbywały się w drugiej części Adwentu, kiedy Słowo Boże mówi już o ostatnich wydarzeniach tuż przed narodzeniem Chrystusa Pana. Podczas rozmowy telefonicznej, którą przeprowadziliśmy na początku grudnia, która miała być zaproszeniem na rekolekcje, ks. Piotr mówił:
Przygotowując się do rekolekcji medytowałem nad Słowem Bożym i zobaczyłem, że to Słowo wplata się w obecny czas, kiedy rodzina jest tak mocno atakowana. Pan Bóg pokazuje nam, byśmy pochylili się podczas tych rekolekcyjnych dni nad rodziną. W szczególności, że Święta Rodzina patronuje Waszej parafii. Będzie więc okazja w tym czasie do refleksji nad własną rodziną. W piątek temat będzie dedykowany szczególnie ojcom, w sobotę dzieciom (myślę tu o młodzieży), a w niedzielę matkom. Jak ja, jako ojciec, matka, dziecko mam przyjąć Pana Jezusa w pozostałych członkach rodziny czy w tej konkretnej rodzinie? Jak przez siebie umożliwić przebywanie Jezusowi w rodzinie? Moim pragnieniem jest, by oprócz spotkania na Mszy świętej była też możliwość wieczornych spotkań stanowych podczas tych rekolekcyjnych, trzech dni. Proszę, żebyście przygotowali się na wiele przykładów z moich misji na Ukrainie, bo lubię je przywoływać. Bardzo serdecznie zapraszam Was na te rekolekcje.
………………………………….
WIELKI POST 2020 r.
– rekolekcje parafialne od niedzieli 22 marca do środy 25 marca w związku z ogłoszonym stanem epidemiologicznym zostały odwołane. Ojciec Roman Jan Hernoga OCD publikował swoje katechezy o modlitwie na stronie Parafii.
………………………………………………………………………………………………………………………..
Rekolekcje adwentowe 8-11 grudnia 2019 r.
Rekolekcje poprowadzi je ks. Remigiusz Kobusiński, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolechowie koło Poznania. Nauki rekolekcyjne będą głoszone w niedzielę na wszystkich Msza św., a w poniedziałek, wtorek i środę dla dorosłych podczas Mszy św. o godz. 9.00 i 18.00, dla młodzieży i wszystkich później wracających z pracy o godz. 19.30, a dla dzieci rano na roratach o godz. 6.30 i wieczorem o godz. 18.00, kiedy to w czasie nauki dla dorosłych w kościele dzieci przejdą z ks. Zbigniewem i katechetami do domu parafialnego.
………………………………………………………………………………………………………………….
WIELKI POST 2019 r.
– rekolekcje od czwartku 28 marca do niedzieli 31 marca.
Msze św. z nauką rekolekcyjną:
28 marca – czwartek – 9:00, 18:00, 19:30
29 marca – piątek – 9:00, 18:00, 19:30
30 marca – sobota – godz. 9:00, 12:00 (Msza św. dla osób starszych i cierpiących połączona z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych), 18:00
31 marca – niedziela: 7:00, 9:00, 10:30 (dla dzieci), 12:00, 18:00.
Rekolekcje wielkopostne w naszym kościele parafialnym rozpoczną się w czwartek 28 marca i będą trwały do niedzieli 31 marca. Głosić je będzie ks. dr Krzysztof Chodkowski z diecezji łomżyńskiej, liturgista, Dyrektor Diecezjalnego Domu Księży Emerytów. Tematem rekolekcji będzie liturgia jako szkoła życia. Ksiądz rekolekcjonista zatrzyma się nad miejscami w prezbiterium, które stanowią przestrzeń liturgiczną: tabernakulum, ołtarz, ambonka. Pierwszego dnia tematem będzie SŁOWO BOŻE, drugiego dnia OŁTARZ, trzeciego dnia TABERNAKULUM, czwartego dnia nastąpi podsumowanie rekolekcji.
………………………………………………………………………
Rozmowa z księdzem Tomaszem Sztajerwaldem, prefektem Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej
Głosił ksiądz rekolekcje adwentowe, które były też bezpośrednim przygotowaniem do obchodów 70-lecia parafii Świętej Rodziny. Co powinno w nas pozostać z tych nauk rekolekcyjnych?
U każdego zostanie coś innego, gdyż Pan Bóg działa na każdego inaczej. Niekiedy coś, co wydaje się, że jest wątkiem pobocznym, dotyka jedną osobę tak bardzo, że przewartościowuje wiele rzeczy w swoim życiu. Dobrze byłoby, aby każdy wyciągnął z tych nauk coś dla siebie. Ja mogę jedynie powiedzieć, co chciałem przekazać w czasie rekolekcji. Chciałem uwrażliwić nas na rozwój naszej wiary, ukazać, że bycie chrześcijaninem to bycie wyznawcą Kogoś, kto żyje – Jezusa Chrystusa. Chciałem także pokazać, że jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie wieczne – stąd nauka o Sądzie Ostatecznym na podstawie tryptyku Memlinga. I zwrócić uwagę na wagę spowiedzi w naszym życiu. Wiele problemów, braku sensu w życiu bierze się z naszego braku pojednania z Bogiem i ludźmi.
Jak w praktyce życia codziennego nie zatracić bliskości z Chrystusem, kiedy świat nas wciąga?
Świat zawsze wciągał i będzie wciągał. Oczywiście, niekiedy mamy tym mniejszą lub większą kontrolę, ale zwykle mamy ją zawsze. Ważne jest to, co jest dla mnie priorytetem. Przykład rekolekcyjny z osobą, która miała za pokutę modlić się przez dwa tygodnie godzinę rano i wieczorem i zmiana jej świadomości – że jest to możliwe! pokazał także i mnie, gdy słyszałem tę autentyczną historię, że problemem jest nie świat, ale to, na ile chcemy przyjmować to, co nam on proponuje. Niekiedy trzeba sobie twardo postanowić, że na przykład pilnuję codziennej wieczornej modlitwy lub comiesięcznej spowiedzi. I nawet, jeśli to nie wyjdzie od razu, to starać się do tego nieustannie wracać.
Jak wzbudzić w sobie żarliwą wiarę?
Wiara rodzi się ze słuchania… i jest darem. Wydaje mi się, że należy zacząć o nią się modlić, ale ważną rolę powinno w tym odgrywać karmienie się Słowem Bożym. Zacznijmy od tego, żeby z uwagą przeczytać choć fragment Ewangelii, jaki jest przypisany na dany dzień. Łatwo można to znaleźć w internecie czy kupić kalendarz ze Słowem Bożym na każdy dzień. I czytając ten krótki fragment przez chwilę się wtedy zatrzymać. Warto też pamiętać, że żarliwa wiara nie oznacza żarliwych uczuć. Niekiedy można nic nie czuć, ale być człowiekiem głęboko wierzącym. Bardzo ważną też jest regularna modlitwa, korzystanie z sakramentów. To jest podstawa, aby wiara mogła się rozwijać.
Kim jest dla Księdza Pan Bóg?
Jest Tajemnicą i Miłością. Takie słowa przychodzą mi jako pierwsze. Tajemnicą, bo nieustannie można w Nim odkrywać coś nowego. Miłością – bo im dłużej jestem księdzem, tym bardziej doświadczam słów św. Jana, że Bóg jest Miłością, co przekłada się na to, że Jemu na nas zależy, że nas kocha. Przyjęcie tej prawdy w swoim życiu może nas całkowicie zmienić.
Na co dzień pracuje Ksiądz z klerykami – młodymi ludźmi. Czy może Ksiądz podzielić się swoim doświadczeniem, jak docierać do dzisiejszej młodzieży, która dużo czasu spędza przed telewizorem lub monitorem komputera? Jak pomóc im odnajdywać drogę życiową i powołanie?
Wydaje mi się, że mimo wszystko – nawet, jeśli wchodzimy w relacje wirtualne bardziej niż kiedyś, ważnym jest, aby być z drugim człowiekiem. Starać się po prostu być, aby towarzyszyć, przy okazji odpowiadając na pytania, jakie się mogą rodzić. Ważnym jest element świadectwa. Jeśli jestem rodzicem, księdzem, przełożonym praktykującym swoją wiarę, jeśli jestem w tym prawdziwy – nawet mogę nie zdawać sobie sprawy, jak bardzo dużo mogę przekazać bez słów, ale przykładem, nawet o tym nie wiedząc. Wydaje mi się, że to podstawa. Jeśli jesteśmy dostępni dla drugiej osoby, dopiero wtedy możemy na bieżąco odpowiadać na inne jej potrzeby.
Rozmawiała Katarzyna Pawlak
Ad fontes! Powracamy do źródeł wiary
Trwa już Adwent, okres, który rozpoczyna nowy rok liturgiczny. Niewielu z nas zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że pierwsza niedziela adwentu jest jednocześnie początkiem nowego roku liturgicznego, co oznacza, że swego rodzaju „liturgicznego sylwestra” mamy już za sobą 🙂 Mówiąc już na poważnie, Adwent jest czasem bardzo szczególnym, gdyż rozpoczynając nowy rok liturgiczny daje nam szansę podjęcia czegoś na nowo. Podczas tegorocznych rekolekcji chciałbym, aby były one okazją do tego, aby sięgnąć niejako do podstaw, początków naszej wiary.
Kim jest Jezus Chrystus? I o co w ogóle chodzi z tym chrześcijaństwem?
Często zdarza się, że nie zastanawiamy się zbytnio nad naszą wiarą aż do momentu, w którym w związku z jakimś trudnym wydarzeniem życiowym czy kryzysem, zaczynamy sobie zadawać pytania o jej cel i sens. Niekiedy znajdujemy odpowiedzi, ale może też być tak, że z różnych powodów nie możemy ich znaleźć. Ważne w takich momentach jest to, żeby zrozumieć, o co w chrześcijaństwie naprawdę chodzi. Czy chrześcijaństwo jest tylko swego rodzaju filozofią, wybijającą się ponad inne tym, że podkreśla mocno godność człowieka? Czy może raczej jest tylko wymysłem ludzi, którzy przez wieki dodawali coś do kanonów wiary, a tak naprawdę można z niej wybrać to, co mi pasuje? Chciałbym, abyśmy nad tym wszystkim zastanowili się podczas rekolekcji adwentowych, które są przed nami. Abyśmy dotarli do tego, co stanowi źródło naszej wiary.
Na której szali wagi się znajduję?
Zapewne większość z nas zna obraz Hansa Memlinga pod tytułem Sąd Ostateczny. Warto przypomnieć sobie, choćby wyszukując go w internecie, jak on wygląda. Na samym środku obrazu widać Archanioła Michała ważącego na wielkiej wadze ludzi podczas Sądu Ostatecznego. Obraz ten przedstawia jedną z prawd naszej wiary, o której zapominamy w czasie Adwentu – a mianowicie powtórne przyjście Jezusa na ziemię na końcu czasów. Postaramy się zastanowić nad nią oraz nad tym, co zrobić, żeby nie zmarnować naszego życia doczesnego, ale jeszcze bardziej – życia wiecznego, w którym Bóg pragnie nas mieć przy sobie, byśmy mogli cieszyć się na wieki byciem z Nim i całą rzeszą zbawionych.
Nie wystarczy dotknąć Jezusa…
ale trzeba dotknąć się Go z wiarą. Jeśli chcę, aby w moim życiu coś się zmieniło, jeśli chcę rozwoju mojego życia duchowego, należy pamiętać, że nie wystarczy tylko modlić się czy korzystać z sakramentów. Potrzeba do tego wiary. Tak, jak w przypadku chorej kobiety, której wystarczyło w tłumie zaledwie dotknąć frędzli płaszcza Jezusa. I została uzdrowiona. Mam nadzieję, że czas naszych rekolekcji będzie okazją do tego, aby nie tylko odkryć źródła naszej wiary, pochylić się nad niektórymi jej prawdami, ale także starać się zacząć nimi żyć na co dzień.
Życząc dobrego czasu rekolekcji zapewniam o swojej modlitwie za całą wspólnotę parafialną, ale proszę też o modlitwę za mnie, abym był narzędziem w ręku Boga, którym On w tym czasie będzie mógł się posługiwać.
ks. Tomasz Sztajerwald
Rekolekcje adwentowe 9-11 grudnia 2018 r.
Rekolekcje adwentowe w naszej parafii rozpoczną się w II Niedzielę Adwentu, za tydzień 9 grudnia i będą trwały do wtorku 11 grudnia. Poprowadzi je ks. Tomasz Sztajerwald, prefekt naszego diecezjalnego seminarium. Nauki rekolekcyjne będą głoszone w niedzielę na wszystkich Mszach św., a w poniedziałek i wtorek dla dorosłych podczas Mszy św. o godz. 9.00 i 18.00, dla młodzieży i wszystkich później wracających z pracy o godz. 19.30, a dla dzieci rano na roratach o godz. 6.30 i wieczorem o godz. 18.00, kiedy to w czasie nauk dla dorosłych w kościele, dzieci przejdą z księdzem Wojciechem i katechetami do domu parafialnego. Rekolekcje będą także naszym bezpośrednim przygotowaniem do uroczystości 70 – lecia powstania naszej parafii, którą będziemy celebrować w środę 12 grudnia. W tym dniu uroczystej Mszy św. o godz. 18.00 będzie przewodniczył ks. Biskup Ordynariusz Romuald Kamińskich. Wszystkich zapraszamy na tę Mszę św. a także na wspólną agapę i tort urodzinowy w domu parafialnym bezpośrednio po Mszy św.
…………………………………………………
MISJE NAWIEDZENIA przed przybyciem Matki Bożej w kopii wizerunku Jasnogórskiego głoszą Ojcowie Paulini
31 MAJA – 2 CZERWCA 2018 r.
PROGRAM MISJI NAWIEDZENIA
Czwartek 31 maja 2018 r.Uroczystość Bożego Ciała
700 – Msza św. z nauką ogólną
900 – Msza św. z nauką ogólną
1030 – Msza św. z nauką ogólną
1200 – Msza św. i procesja Bożego Ciała
1730 – Nabożeństwo majowe
1800 – Msza św. z nauką ogólną
2100 – Apel Jasnogórski
Piątek 1 czerwca 2018 r. Uroczystość Chrztu Świętego
Ojciec Paulin odwiedzi obłożnie chorych w domach od godz. 1000
630 – Msza św. parafialna
830 – Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP
900 – Msza św. z nauką ogólną
1700 – Msza św. z nauką dla dzieci
1800 – Msza św. z nauką ogólną
1900 – Nabożeństwo czerwcowe
2100 – Apel Jasnogórski
Sobota 2 czerwca 2018 r. Uroczystość Małżeństw i Rodzin
630 – Msza św. parafialna
830 – Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP
900 – Msza św. z nauką ogólną.
Po niej różaniec, rozważanie fatimskie i spotkanie kółek różańcowych
1200 – Msza św. dla rodzin
1700 – Nauka dla młodzieży
1800 – Msza św. z nauką ogólną
1900 – Nabożeństwo czerwcowe
2000 – Procesja Maryjna i Apel Jasnogórski
AKT ZAWIERZENIA RODZINY MATCE BOSKIEJ CZĘSTOCHOWSKIEJ
Zwycięska Pani Jasnogórska, Matko Kościoła, Królowo Rodzin!
Oto dzisiaj staje przed Tobą nasza rodzina, zapraszając Cię do nawiedzenia naszej parafii i oddając się Tobie w macierzyńską niewolę miłości.
Pewni Twej macierzyńskiej miłości, zawierzamy Tobie, Matko, naszą rodzinę, nasz dom, wszystkie nasze radości i problemy.
Pomnij, Matko, że Twój Syn Jezus Chrystus dał nam Ciebie za Matkę i Przewodniczkę do nieba.
Strzeż więc nas przed wszelkim złem.
Dopomóż nam stać się Kościołem Domowym, miejscem uwielbienia Pana Boga i pełnienia Jego woli.
Otocz macierzyńską opieką nasze dzieci, całą naszą rodzinę, naszych sąsiadów i wszystkich parafian.
Przygotowując się do Twojego Nawiedzenia, będziemy się starali codziennie wieczorem modlić się wspólnie, uczestniczyć całą rodziną w niedzielnej Mszy Świętej oraz pomagać w miarę możliwości biedniejszym od nas.
Spraw, Matko, Wspomożycielko wiernych i Pocieszycielko strapionych, aby nasze rodziny, parafia i cała Ojczyzna były rzeczywistym Królestwem
Twojego Syna i Twoim.
Amen.
…………………………………………………………………..
Notatki z rekolekcji wielkopostnych…
4 marca 2018 r.
– W kościele są tylko proste znaki, a ich prostota sprawia, że wypełnianie ich i odczytywanie jest najtrudniejsze. Przychodzimy do kościoła i widzimy znaki znajome od lat, znamy modlitwy, nabożeństwa, słyszymy znajome słowa. A ciągle szukamy nowych form. Bóg działa w prostocie – w najprostszych słowach, gestach, znakach – mówił pierwszego dnia rekolekcji franciszkanin o. Jarosław Pakuła.
5 marca 2018 r.
Ojciec Piotr Socha szukał dzisiaj z dziećmi klucza do raju, który utraciliśmy. Jak znaleźć klucz do nieba? Ten klucz ma Jezus i zaprasza nas byśmy czynili uczynki miłosierdzia. Dzieci zgadły, że do nieba wejdą ci, którzy chcą tam wejść i kochają Boga i bliźnich.
(Mt 25, 31-46) Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!
Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”.
Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?” A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.
Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a nie daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie;
byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie.”
Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?” Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili”. I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego».
6 marca 2018 r.
Dzisiejszy dzień rekolekcyjny przeznaczony jest przede wszystkim na sakrament pokuty i pojednania. O. Piotr z młodszymi dziećmi rozmawiał o przeszkodach, które stoją na naszej drodze do nieba i o tym co czuje Bóg, kiedy grzeszymy. Czuje BÓL. Nastolatkom wskazał rzeczywistości, które uchodzą ich uwadze podczas rachunku sumienia: ja i moja relacja z Bogiem, ja i moja relacja z drugim człowiekiem oraz ja i moja relacja z całym światem. Podkreślił, że to, co robię drugiemu człowiekowi, czynię Bogu. Pytał dzieci czy mają oczy otwarte na drugiego człowieka. Proponował też, by zadać sobie pytanie czy mi zależy – czy wierzę Bogu i kocham Go? Mówił o modlitwie, która jest podstawą relacji z Bogiem, bo Bóg dał nam serce i umysł, byśmy wznosili się do Niego w modlitwie. Ważne też, by dzieci widziały rodziców modlących się, bo bez tego trudno będzie im zaufać Bogu i w niego wierzyć. Na zakończenie konferencji zaznaczył, że najważniejszą modlitwą w życiu chrześcijanina jest Msza św. Zachęcał, by w niedzielę przeznaczać czas na Eucharystię i bycie z rodziną.
Podczas nauk rekolekcyjnych dla dorosłych o. Jarosław Pakuła mówił: Jak pojąć, że w chwili, kiedy dostrzegam popełniony przez siebie grzech, swoją niewierność, słabość – działa we mnie Bóg i to działa dlatego, że się o mnie troszczy, bo nie chce naszego zniewolenia, upadku i trwania w grzechu, który będzie niszczył. Czy widzę takie działanie Pana Boga we mnie? Jest to droga do spotkania z Panem Bogiem w prawdzie, ale czy potrzeba nam aż skrajnych doświadczeń, o których słyszeliśmy w dzisiejszych czytaniach w Księdze Daniela? Żeby tak się modlić stojąc w płomieniach, by tylko w Bogu pokładać nadzieję i nie złorzeczyć? Ja wygląda moja relacja z Panem Bogiem? Jak jest ona trwała, kiedy doświadczam trudności, bólu? Czy jestem Mu wierny? Czy jestem Bogu wierny w codziennych modlitwach, jeśli ciągle nie mam czasu? Jeśli nie ma czasu dla Boga, to nie ma światła, wewnętrznego przekonania, że jest Ktoś, komu zależy bardziej na mnie, niż mnie na samym sobie – tak postępuje Bóg. Bóg jest wierny wobec tych jego świadków, którzy dotrzymują Jemu wierności. Jak bardzo taka zażyłość z Bogiem jest potrzebna nam i naszym bliskim.
Względem drugiego człowieka zawsze domagamy się sprawiedliwości, ale gdy chodzi o to doświadczenie, w którym my skrzywdzimy drugiego, to liczymy na jego miłosierdzie. Co nas wewnętrznie uprawnia do tego, żeby żądać od drugiego człowieka miłosierdzia? – pytał o. Jarosław. – Ja serwuję sprawiedliwość, ale dla siebie domagam się miłosierdzia – ten schemat myślenia trzeba przerwać. Każdy z nas został obdarowany miłosierdziem, które przekracza granice ludzkiego poznania. Bóg wybaczył nam grzech i przywrócił godność dziecka Bożego. Zawsze pamiętajmy, że gdy stajemy przed Bogiem, On już wszystko wie, ale oczekuje naszego przyznania się. To Jego łaska pozwala nam zobaczyć grzech, żałować, wyznać go i pragnąć przemiany, a także uzdalnia do zadośćuczynienia.
Dzisiaj po Mszach świętych wysłuchaliśmy świadectwa zaproszonej przez ojców franciszkanów p. Zofii, która w Niepokalanowie, po udzielonym jej sakramencie chorych, doznała całkowitego uzdrowienia z choroby onkologicznej. Bogu niech będą dzięki!
7 marca 2018 r.
Najtrudniej człowiekowi jest wtedy, gdy osiąga to, czego się spodziewał wobec Boga. Jesteśmy w stanie poświęcić się – modlić się, podjąć radykalizm w życiu duchowym – bo mamy wyznaczony cel, lecz gdy go osiągniemy już się nie staramy. Do czasu, do kolejnej potrzeby, którą będziemy mieli wobec Boga. Izraelici na pustyni kręcili się w kółko, bo byli nieposłuszni i nie widzieli dobrodziejstwa Boga. Byli zatwardziali, niedowierzali, szemrali. Wszystko, co czynił im Bóg nie przemieniało ich serca, dlatego ich wędrówka trwała tak długo. Tracili czas, a można było inaczej. Czy pamiętam i niosę w sercu żywą ingerencję Boga w swoim życiu? Pamięć rodzi wdzięczność. Ile w nas jest wdzięczności wobec Boga za to, co nam uczynił? Przez zatwardziałość serca często nie dostrzegamy tego, czym Bóg nas obdarza – mówił ostatniego dnia rekolekcjonista.
Współczesny człowiek w sytuacji osiągnięcia celu nie czuje satysfakcji, którą zakładał. Współcześni ludzie mają największy problem z określeniem celu i sensu swojego życia. Po osiągnięciu kolejnych celów nie potrafią określić kolejnego. Stopniowanie celów nas zawodzi. Określ sobie nowy cel: MOIM CELEM I SZCZĘŚĆIEM JEST BÓG. On chce obdarzyć mnie największym szczęściem, którym jest ON SAM.
Rekolekcjonista przywołał postać Mojżesza, który określany był mianem najpokorniejszego/najłagodniejszego człowieka na ziemi. Mojżesz znał swoje mocne i słabe strony, ale zawsze uważał, że Bóg jest najważniejszy. – Bycie pokornym polega na wpatrywaniu się w oblicze Boga. Wobec naszych bliźnich zachęceni jesteśmy do postawy łagodności do granic możliwości – mówił franciszkanin.
Co ja zostawię po sobie w drugim człowieku, po każdym spotkaniu z nim? Pokój, radość, miłość czy jego upokorzenie, niechęć, złość, gniew – pytał ks. Jarosław. – W drugim człowieku zawsze zostawiaj miłość, którą wszyscy zostaliśmy obdarowani przez Boga. Zostawiaj to, co w tobie najpiękniejsze, najwznioślejsze. Miłość nie przeminie – jest wieczna.
…………………………………………………..
Rekolekcje wielkopostne 2018 r.
Wszystko ma swój czas i nic nie dzieje się przypadkiem. Takim sposobem można opisać moje osobiste doświadczenie związane z obecnością w Waszej parafii. W jedną z sierpniowych niedziel ubiegłego roku, gdy razem z o. Piotrem Sochą głosiliśmy kazania o św. Maksymilianie Kolbe, ks. Proboszcz Andrzej Mazański zaproponował, byśmy poprowadzili rekolekcje wielkopostne. Dzięki zrządzeniom Bożej Opatrzności udało się zrealizować ten zamiar.
Od dwóch lat posługuję w parafii św. Maksymiliana M. Kolbego w Łodzi. Większość mojego czasu wypełnia przede wszystkim nauczanie katechezy w szkole oraz posługa duszpasterska związana z prowadzeniem grup parafialnych m.in. Domowego Kościoła i Odnowy w Duchu Świętym. Współpracuję również z redakcją „Rycerza Niepokalanej” publikując w każdym miesiącu rozważania Bożego Słowa na każdy dzień oparte o czytania mszalne.
Znajdź czas dla Boga
Rozpoczyna się czas świętych rekolekcji wielkopostnych. Można by temu określeniu zarzucić pewną staroświeckość. Trzeba jednak stwierdzić, że jest to właśnie taki czas. Powód jest jeden – Bóg. Bo czyż nasze wielkopostne ćwiczenia nie mają właśnie na celu tego, byśmy potrafili w naszym życiu jeszcze bardziej dostrzec Jego bliskość i troskę o każdego
z nas.
Z tej refleksji pochodzi właśnie moja pierwsza prośba o to, byśmy stworzyli przestrzeń działania Boga w nas. Właśnie przez to, że znajdziemy dla Niego czas. Pozwolimy Mu na Jego bliskość wobec nas. Przez to, że będziemy chcieli słuchać Bożego Słowa i się nim karmić.
W żaden sposób nie będzie to dla każdego z nas łatwy czas, będzie wymagał od nas wysiłku zorganizowania sobie tak naszych codziennych aktywności, by móc wspólnie się spotkać i być blisko naszego Pana. Tak już jest w naszym duchowym wzrastaniu, że gdy Bóg bardzo konkretnie chce działać w naszym życiu, gdy my z głębi serca chcemy z Nim być, pojawiać się będą przeciwności, których celem będzie utrudnienie nam tej drogi spotkania.
O takim doświadczeniu usłyszeliśmy w I Niedzielę Wielkiego Postu, która otworzyła przed nami czas duchowych zmagań. Tego dnia usłyszeliśmy o Jezusie, który przebywał na pustyni. Był to właśnie czas, w którym nasz Pan chciał być bliżej Swojego Ojca. Odosobnienie ułatwiło mu bliskość. I jak słyszeliśmy przystąpił do Niego kusiciel. Jesteśmy w stanie jednoznacznie dostrzec prawdę o tym, że tam, gdzie chcemy doświadczyć działania Boga pojawia się działanie przeciwnika. Fragment Ewangelii św. Marka, który usłyszeliśmy zapewnił nas również o trosce Boga w każdej próbie – i do nas Bóg chce posłać swoich aniołów, którzy ukażą nam Jego troskę o nas.
Bądź Bożym posłańcem
Stąd moja kolejna prośba, abyście i Wy stali się owymi Bożymi posłańcami. Ukazującymi tym, z którymi dzielicie swoje życie, że i w ich codzienność jeszcze bardziej pragnie wkroczyć Bóg. I ten czas rozpoczął się właśnie teraz, podczas rekolekcji. Możliwe, że w Waszych środowiskach są nasi bracia i siostry, którzy potrzebują zachęty i wsparcia w drodze na spotkanie z naszym Panem. Jest to bardzo ważne, jeśli kolejny raz odwołamy się do wspomnianego fragmentu Ewangelii odkryjemy jeszcze jedną niezwykłą prawdę. Jezus rozpoczyna swoją publiczną działalność od Galilei. Przedziwne, dlaczego nie idzie najpierw do Jerozolimy, gdzie znajdowała się Świątynia albo do Judei? Idzie do miejsca, gdzie żyją ludzie niewierzący. Nieprzypadkowo, gdy słyszymy o Galilei najczęściej pojawia się określenie pogan. Czyli tam nie wierzono w Boga. Ludzie żyli w oddaleniu od Wszechmogącego. A Jezus wybiera właśnie to miejsce. Sama nazwa Galilea znaczy tyle, co nizina kolista. Czy rozumiem więc, że Jezus pragnie wkroczyć w miejsce, które jest najniżej, można powiedzieć najdalej? Bóg szuka właśnie tych, którzy się oddalili. A przecież w naszych sercach również mogą znaleźć się owe niziny – miejsca, do których Bóg jeszcze nie dotarł albo my nie pozwoliliśmy Bogu na to, by On je rozjaśnił.
Spotkaj się z Bogiem
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię – to wezwanie usłyszeliśmy z ust kapłana w Środę Popielcową. Oddaje ono założenie przeżywania Wielkiego Postu. Mamy na nowo uświadomić sobie, że potrzeba nam powrotu do Boga, zmiany sposobu myślenia postrzegania siebie, drugiego człowieka, naszych doświadczeń i Jego samego. Szczególnym czasem owej przemiany dla każdego z nas mają stać się rekolekcje parafialne.
Rozwijając myśl z pierwszego zdania, że w naszym życiu nie ma przypadków, a Bóg prowadzi nas po drogach naszego życia, postanowiłem, aby to o czym będę mówił odnosiło się do Bożego Słowa przewidzianego na dany dzień naszych rekolekcji.
Pierwszego dnia w kontekście pierwszego czytania opisującego ogłoszenie Bożych Przykazań. Będę chciał przybliżyć troskę Boga o każdego z nas wyrażoną w Dekalogu.
O doświadczeniu wolności, do której chce nas On doprowadzić. Tak byśmy mogli przeżyć, odnowić w sobie nasze osobiste spotkanie z Bogiem, który nas wyzwolił, uchwycić momenty naszego życia, w których przekonaliśmy do czego prowadzi nas więź z Nim.
Drugiego dnia zmierzymy się z doświadczeniem życiowym Syryjczyka Naamana. Człowieka, który posiadał prawie wszystko: majątek, prestiż i władzę. A z powodu choroby trądu stanął przed obawą utraty wszystkiego. Tak, byśmy sami mogli spojrzeć na siebie w obliczu trudnych przeżyć. A przede wszystkim zrozumieć działanie Boga. Powrócić w osobistej refleksji do troski Boga o mnie. Zobaczymy również przedziwny sposób działania Bożego, które tak często po ludzku wydaje się bezsensowne. Tego dnia zaprosiliśmy też p. Zofię, która doznała całkowitego uzdrowienia z choroby onkologicznej. Swoje świadectwo powie po wszystkich Mszach świętych.
Trzeciego dnia na zakończenie rekolekcji podejmę temat wierności Bogu w obliczu przekonania o tym, że już osiągnęliśmy to, czego od Boga oczekiwaliśmy. Próbując zrozumieć wierność względem Niego w świetle naszej wolności.
Z całego serca życzę każdemu i każdej z Was owocnego czasu przeżywania czasu rekolekcji. Zapewniam o swojej modlitwie w Waszej intencji i serdecznie o nią proszę.
O. Jarosław Pakuła
……………………………………………..
Parafialne rekolekcje wielkopostne rozpoczną się w III Niedzielę Wielkiego Postu, 4 marca i będą trwały do środy 7 marca 2018 r. Prowadzą je oo. Franciszkanie o. Piotr Socha i o. Jarosław Pakuła.
Nauki rekolekcyjne będą głoszone:
w niedzielę 4 marca – na wszystkich Mszach św.
w poniedziałek, wtorek i środę (5, 6, 7 marca) – dla dorosłych podczas Mszy św. o godz. 9.00 i 18.00, dla młodzieży i później wracających z pracy o godz. 19.30.
W tych dniach odbędą się również rekolekcje dla dzieci ze SP nr 84 w czterech grupach: o godz. 8.00 – kl. VI i VII, o godz. 10.15 – kl. I i III, o godz. 11.30 – kl. IV i V i o godz. 12.45 – kl. I i III druga grupa.
ZAPRASZAMY!
…………………………………………………………………………………………….
Duchowa przemiana ze św. Augustynem
W trakcie rekolekcji adwentowych, które przeżyliśmy wspólnie od 10 do 13 grudnia 2017 r., mieliśmy okazję poznać najważniejsze momenty duchowej przemiany, jaka dokonała się w św. Augustynie, który z człowieka o zimnym sercu stał się gorliwym chrześcijaninem i kapłanem, jednym z najważniejszych Ojców Kościoła. Augustyn, choć był wychowany w duchu chrześcijańskim, nie czuł się związany z Kościołem: nie angażował się w przygotowanie do chrztu, wiara nie pociągała go intelektualnie, a liturgia nudziła. Jako młody i zdolny chłopak postanawia szukać sensu życia poza chrześcijaństwem. Oddaje się całkowicie studiowaniu retoryki. Z tego powodu opuszcza rodzinne miasto i udaje się najpierw do Kartaginy, potem do Rzymu, a następnie do Mediolanu, gdzie pełni funkcję retora dworu cesarskiego. Osiąga szczyty kariery, ale jego serce pozostaje puste; życie, choć pełne sukcesów, wydaje się pozbawione sensu.
Pierwszym przełomem w życiu Augustyna jest homilia św. Ambrożego, której wysłuchał w mediolańskiej katedrze. Pod jej wpływem przeżywa nawrócenie intelektualne; zaczyna rozumieć, że do tej pory miał błędne wyobrażenia na temat chrześcijaństwa. Zgłębia Biblię i pisarzy wczesnochrześcijańskich, odkrywając piękno i racjonalność katolickiej doktryny. Drugim momentem przełomowym jest lektura fragmentu listu św. Pawła do Rzymian, do której zachęcają go słowa „Tolle et legge” (Bierz i czytaj), które słyszy odpoczywając w ogrodzie. Pod wpływem tekstu Pawłowego rozumie, że musi zerwać z grzechem (miał nieślubne dziecko, był w związku z dużo młodszą kobietą, popełniał grzechy nieczystości). Dokonuje się drugi ważny krok, w jego duchowej wędrówce – nawrócenie moralne. W ten sposób Augustyn dochodzi do przekonania, że musi jak najszybciej sfinalizować swoje przygotowanie do chrztu. Po okresie katechumenatu, kiedy sprawuje nad nim opiekę duchową św. Ambroży, przyjmuje z jego rąk chrzest. W ten sposób rozpoczyna życie sakramentalne oparte na uczestnictwie w liturgii Eucharystii.
Duchowe poszukiwania św. Augustyna mogą być wzorem dla naszego życia wewnętrznego. Wielu z nas staje przed dylematami podobnymi do tych, z którymi musiał uporać się Augustyn. Często nosimy w sobie fałszywe wyobrażenia na temat wiary, odrzucamy doktrynę katolicką, czasami do końca jej nie rozumiejąc, poznając ją nie z kompetentnych źródeł, ale z tekstów często wrogich Kościołowi, posługujących się uproszczeniami i krzywdzącymi stereotypami. Innym problemem jest to, że nie chcemy zerwać z grzechem, i jak Augustyn, pielęgnujemy grzeszne przyzwyczajenia i postawy, które zamykają nas na Boga i Jego wolę. Przykład św. Augustyna powinien nas zachęcać do tego, aby także i w naszym życiu dokonało się nawrócenie intelektualne i moralne. W tej przemianie serca istotną rolę odgrywa także życie sakramentalne, szczególnie udział w liturgii Eucharystii, podczas której Pan przechodzi pośród swego ludu, aby dokonać swego dzieła zbawczego, aby nas przyprowadzić znowu do Ojca.
Po chrzcie Augustyn kontynuuje swoje duchowe poszukiwania. Wraca do rodzinnego miasta i tam zakłada wspólnotę, która mieszkała ze sobą, razem się modliła i pogłębiała swoją wiarę. Wieść o tej formie wspólnego życia rozchodzi się szybko i dociera do biskupa Hippony, który wzywa do siebie Augustyna. Podczas Mszy św., na której jest obecny Augustyn, swoim kazaniem wywiera na niego presję i wraz z wiernymi przymusza go do przyjęcia święceń kapłańskich. Tak przyspiesza kolejne nawrócenie w życiu Augustyna, który zaczyna rozumieć, że być uczniem Jezusa oznacza iść nie za swoimi pragnieniami, ale za tym, czego chce Pan. W swojej wspólnocie chciał wieść życie spokojne i ciche. Jednak wraz z przyjęciem święceń kapłańskich zrozumiał, że ma iść za pragnieniami Boga, a nie swoją wygodą i swoimi planami. Wkrótce biskup Hippony ponownie wzywa Augustyna i tym razem mianuje go swoim koadiutorem i udziela mu sakry biskupiej. Augustyn po jego śmierci obejmuje diecezję, stając się pasterzem drugiego co do ważności miasta w regionie (po Kartaginie). Okazuje się, że będzie musiał stawić czoła wielu przeciwnościom, między innymi herezji, zwanej pelagianizmem, która podkreślała, że prawie wszystko w naszym życiu duchowym zależy od naszych wysiłków. Augustyn broni zaś prymatu łaski. W ferworze polemiki dochodzi do kolejnego osobistego odkrycia, że bez miłosierdzia Boga nie jest w stanie nic uczynić, że tylko darmowa miłość Boga jest jego jedyną nadzieją. Z tym przekonaniem umiera w Hipponie, oblężonej przez barbarzyńców, chcących zdobyć miasto. Niech jego wstawiennictwo i nam towarzyszy w naszej duchowej wędrówce ku Panu.
ks. Łukasz Żak
Adwent czasem nawrócenia – rozmowa z rekolekcjonistą ks. Łukaszem Żakiem
Rozpoczynamy Adwent – czas oczekiwania na przyjście Pana Jezusa. Czekamy na Jego narodzenie się w naszych sercach, a w perspektywie na Jego ponowne przyjście. Chcemy się do tego przygotować przede wszystkim uczestnicząc w rekolekcjach adwentowych, które w tym roku wygłosi ks. Łukasz Żak. Od 2011 r. jest on kapłanem diecezji warszawsko-praskiej. Studiuje od roku historię Kościoła na Uniwersytecie Świętego Krzyża w Rzymie. Przygotowuje rozprawę doktorską na temat kultu maryjnego papieży okresu reformy gregoriańskiej.
Księże Łukaszu, jaki jest sens kolejnych rekolekcji parafialnych, w których w najbliższych dniach będziemy uczestniczyli?
Św. Paweł w jednym ze swoich listów napisał, że „wiara rodzi się ze słuchania”, tzn. że potrzebujemy katechezy, aby pogłębiać naszą wiarę. W życiu duchowym nie można powiedzieć, że już wszystko osiągnęliśmy, że już wszystko wiemy i nie potrzeba nam dalszej formacji. Na drodze wiary jeśli nie idziemy nieustannie do przodu, to się cofamy. Dlatego Kościół proponuje nam czas rekolekcji, abyśmy poprzez katechezę umocnili naszą wiarę i zrobili krok w stronę Pana. Ważne jest też
uświadomić sobie w Adwencie i w Wielkim Poście sens zbliżających się świąt, aby je „przeżyć, a nie przeżuć”. Te momenty w roku liturgicznym mają szczególne znaczenie, gdyż Pan Bóg w szczególny sposób przychodzi ze swoją łaską. Czas rekolekcji pomaga na tę łaskę się otworzyć.
Czym jest oczekiwanie w Adwencie?
Adwent ma dwojaki charakter. Z jednej strony czekamy na Boże Narodzenie, z drugiej jednak wypatrujemy ostatecznego przyjścia Chrystusa w chwale. Oba te wydarzenia mają nas mobilizować do nawrócenia. Dziś często mówi się, że Adwent to czas radosnego oczekiwania, więc wymiar pokuty i nawrócenia schodzi na drugi plan. To jednak nie jest w pełni prawda. Kolor liturgiczny Adwentu – fiolet – przypomina nam, że pokuta jest nieodłącznym wymiarem adwentowego oczekiwania. Dlatego, moim zdaniem, najlepsze czuwanie na przyjście Pana to takie, kiedy podejmujemy trud nawrócenia. I do tego będę nawiązywał w trakcie
rekolekcji.
Jaki będzie temat rekolekcji w parafii Świętej Rodziny na Zaciszu?
Tematem rekolekcji będzie właśnie nawrócenie. Kiedy słyszymy to słowo mamy wrażenie, że opisuje ono tylko osoby, które popełniały jakieś poważne grzechy np. zabijały, kradły, nie chodziły do kościoła i nagle zmieniły swoje życie. To tylko jeden z aspektów nawrócenia. Ta rzeczywistość dotyczy jednak wszystkich chrześcijan. Każdy z nas, nawet ci chodzący na Mszę, potrzebuje nawrócenia, czyli większego przylgnięcia do Pana. Naszym przewodnikiem na tej drodze będzie święty Augustyn, który przeżył nawrócenie, mimo że był wierzący, chodził do kościoła, słyszał o Jezusie wielokrotnie, ale de facto był z dala od Niego. Przeżył on swoje nawrócenie na trzech poziomach: intelektualnym, moralnym i sakramentalnym. Każdy z tych aspektów przemiany w życiu Ojca Kościoła zostanie przeze mnie omówiony w kolejne dni rekolekcji. Mam nadzieję, że idąc za świętym Augustynem doświadczymy głębokiej i trwałej przemiany serca, która jest najpiękniejszym darem, jaki możemy złożyć Nowonarodzonemu Panu.
Jak zachęcić tych, którzy są jeszcze niezdecydowani, by odważyli się wejść w głębszą relację z Panem Bogiem podczas rekolekcji?
Półtora roku temu prowadziłem w Waszej parafii rekolekcje wielkopostne i było to dla mnie piękne doświadczenie. Miałem wrażenie, że jestem we wspólnocie pełnej żywej wiary. Uświadomił mi to pewien epizod. Pamiętam, że tydzień po rekolekcjach Wasza parafianka przyjechała specjalnie do Wesołej, gdzie wówczas pracowałem, aby się wyspowiadać, według wskazówek, których udzieliłem podczas rekolekcji. To mi pokazało, że pośród Was jest wiele osób, które szczerze szukają Jezusa. Dlatego z ogromną radością przyjąłem zaproszenie Księdza Proboszcza Andrzeja Mazańskiego, który zawsze z ogromną troską i zaangażowaniem myśli o formacji duchowej swoich parafian. Bardzo się cieszę, że w te cztery dni, tzn. od 10 do 13 grudnia, razem będziemy wędrować drogami wiary. Na tę wspólną drogę Was zapraszam. Już teraz, będąc jeszcze w Rzymie, zawierzam ten czas wstawiennictwu świętego Augustyna, którego kościół w Wiecznym Mieście znajduje się tuż obok mojej uczelni. Niech on wyjedna nam wszystkim łaskę autentycznego nawrócenia.
Dziękuję za rozmowę
Katarzyna Pawlak
Rozmowa z księdzem Tomaszem Borowskim SAC, który 2-5 kwietnia 2017 r. głosił w parafii rekolekcje wielkopostne o tym, czego oczekuje od nas Matka Boża
W objawieniach fatimskich istotne jest to, żeby je najpierw poznać. Dowiedzieć się, co tak ważnego Matka Boża przekazała trójce dzieci. Często wydaje nam się, że wiemy co się tam wydarzyło, ale gdy rozmawiamy o szczegółach okazuje się, że mamy mgliste wyobrażenie, dlatego tak istotne jest najpierw poznanie. Warto poczytać na ten temat.
Matka Boża pojawia się w bardzo konkretnej sytuacji, która dzieje się na świecie.
Jest to sytuacja okrucieństwa wojny, niepokoju, tragedii wielu rodzin, wdowieństw, rozbitych małżeństw, sieroctw dzieci. Na taki świat Pan Bóg posyła swoją Matkę z orędziem, z wyciągniętą dłonią, żeby ci, którzy odpowiedzą – kochający Jezusa i Matkę Bożą – podjęli tę propozycję Nieba wyproszenia łaski dla tych, którzy daleko od Boga odeszli, by jak mówi orędzie, przez modlitwę i wyrzeczenia pokonywać grzech człowieka, skutki odejścia człowieka od Boga i cierpienie. Pan Bóg nie chce naszego cierpienia.
Cierpienie to piekło – to zobaczyli pastuszkowie.
Maryja ukazała im piekło, ale zapewniła, że Bóg nie chce tego dla ludzi
i daje możliwość wyproszenia przez konkretną propozycję, w tym przypadku komunii świętej w pierwsze soboty miesiąca wynagradzającej za grzechy przeciwko Matce Bożej i Jej Niepokalanemu Sercu daje możliwość wyproszenia łaski nawrócenia dla grzeszników. I co jest znaczącą myślą orędzia fatimskiego, że Bóg daje nam możliwość wyproszenia łask dla każdego człowieka, który daleko od Boga odszedł. Nie tylko nam bliskiego, ale każdego grzesznika.
Przypomnijmy prośby Maryi w Fatimie.
Kiedy Matka Boża kieruje orędzie do dzieci, prosi, aby przekazały je każdemu człowiekowi. Ono jest do nas wszystkich. Jest nieustannie aktualne tu i teraz w naszej rzeczywistości i realiach. Bóg przez Maryję w Fatimie kieruje do nas najważniejsze cztery prośby, które każdy wierzący jest w stanie przyjąć do swego serca i podjąć wysiłek wypełnienia ich w trosce o nawrócenie grzeszników:
CODZIENNY RÓŻANIEC – zacznijmy najpierw od jednej dziesiątki, a Pan Bóg doda łaski i przyjdzie czas na część, a może i na wszystkie cztery.
NABOŻEŃSTWO PIERWSZYCH PIĘCIU SOBÓT MIESIĄCA – spowiedź, komunia święta, część różańca i co najmniej 15 minut rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi – ofiarowane jako zadośćuczynienie za grzechy przeciwko Matce Bożej Niepokalanej.
POKUTA I UMARTWIENIA – czynienie ofiary Panu Bogu z naszych codziennych czynności w intencji nawrócenia grzeszników. I wcale nie chodzi o jakieś heroiczne dzieła pokutne, o coś co jest ponad nasze siły. Chodzi o to, by zauważać niedogodności i kłopoty dnia codziennego i właśnie je ofiarowywać Panu Bogu.
POŚWIĘCENIE NIEPOKALANEMU SERCU MARYI ROSJI I CAŁEGO ŚWIATA – ale także każdego z nas, każdej rodziny, wspólnoty, parafii i częstego ponawiania tego aktu.
W orędziu fatimskim Pan Bóg zwraca nam uwagę, żebyśmy nie osądzali drugiego człowieka, nie potępiali go, nie „rzucali kamieniem”. Dostajemy od Boga inne środki, by człowiekowi, który może nawet i nas krzywdzi, wyprosili łaskę nawrócenia. Jestem przekonany, że te prośby każdy z nas jest w stanie wypełnić. Kiedy już je znamy ważna jest nasza deklaracja i nastawienie, by te Boże prośby realizować w codzienności.
Jan Paweł II po zamachu na swoje życie stał się ogromnym orędownikiem orędzia fatimskiego.
Po zamachu Papież już do końca życia praktykował wszystkie prośby Matki Bożej z Fatimy. Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca ofiarowane za grzeszników stało się już stałym punktem jego życia duchowego. Jako głowa Kościoła pokazał nam katolikom, że jest to wielki dar Nieba i warto zawierzyć Matce Bożej i spełniać jej prośby za nawrócenie grzeszników. W 1984 r. w jedności ze wszystkimi biskupami Jan Paweł II dokonuje aktu zawierzenia Rosji i świata Matce Bożej Niepokalanej.
Setna rocznica objawień jest dobrą okazją, by wniknąć w orędzie fatimskie i zacząć je realizować we własnym życiu.
Okazuje się, że jest jeszcze bardzo wielu ludzi, którzy orędzia fatimskiego nie znają i ta rocznica może być piękną okazją, by zapoznać się z nim i stać się jego apostołem poprzez to, że sami będziemy starali się według niego żyć, a w ten sposób będziemy pociągać innych. W trudnych czasach, w których przyszło nam żyć, powinno nam zależeć, żeby każdy
z ludzi zmierzał przez życie drogą do świętości, a nie do piekła.
Rozmawiała Katarzyna Pawlak
………………………….
***************************************************************************************************
Rozgrzani Bożą Miłością
Rekolekcje adwentowe w 2016 roku głosił w naszym kościele parafialnym pallotyn ks. Dariusz Kubka SAC, socjusz nowicjatu z Ząbkowic Śląskich.
Intencją rekolekcji, które przygotowałem i głosiłem na Zaciszu było pragnienie, by był to czas rozpalenia ludzkich serc. Każdy z nas ma dużo spraw na głowie, przeróżnych problemów i potrzeba nam w to Boże Narodzenie otworzenia się na Bożą miłość, żeby nas rozgrzała do dobrego i świętego życia. Podczas rekolekcji przede wszystkim dzielę się swoim świadectwem wiary i jej przeżywaniem – powiedział ks. Dariusz podczas naszej rozmowy. – Papież Benedykt, którego bardzo cenię, powiedział o sobie: Jestem nieużytecznym sługą w winnicy Pańskiej. Myślę, że lepszego określenia ja sam dla siebie nie widzę. Ale pomimo, że nie jestem doskonały, jestem w określonej kondycji, to Pan Bóg się mną posługuje i to służy ludziom, żywemu Kościołowi. Prowadząc rekolekcje starałem się otwierać na to, co Pan Bóg dawał danego dnia. Podczas konferencji posługiwałem się czytaniami biblijnymi z danego dnia, przywoływałem przykłady patronów dni rekolekcyjnych.
Patronem ostatniego dnia rekolekcji był święty Jan od Krzyża. Ksiądz przypomniał nam jego słowa: Na końcu życia Bóg będzie sądził nas z miłości. Co jeszcze powinniśmy zapamiętać?
Obecnie hasłem nowego roku liturgicznego jest wezwanie: „Idźcie i głoście!” Ja, jak każdy wierzący, zastanawiam się, co mam głosić? Jeśli nie mam Boga i Jego miłości w sercu, to będę głosił samego siebie albo rzeczy niedobre. Natomiast, jeśli przejmę się, zachwycę się tym, że Bóg stał się człowiekiem właśnie tylko dla mnie, żeby mnie zbawić i doprowadzić do szczęścia, to myślę, że nie sposób, żeby to nie stało się źródłem szczęścia dla życia człowieka. Pomimo zewnętrznych warunków, które mogą się nie zmienić tak naprawdę, bo jest to zależne od wielu czynników, ważna jest świadomość, że nikt z nas nie jest sam – jest Pan Bóg, który jednoczy się z moim życiem i pragnie, żebym je przeżył najlepiej, jak umiem i był świętym człowiekiem. Patronem tego roku jest św. Albert, który pragnął czynić tylko dobro, być dobrym jak chleb. Ważne, żeby w codziennym życiu być dobrocią.
Myślę też, że nie trzeba czekać na odpowiednią chwilę, żeby zacząć być świętym?
Tak, bo można nigdy nie zacząć. Nasze życie jest pływaniem po falach. Można przycumować w porcie i nigdy już nie wypłynąć dalej, by dopłynąć do portu wieczności. Bo jakoś tak się człowiek w tym pośrednim porcie zakorzeni, zadomowi, tak mu będzie miło, że już nie zapragnie czegoś więcej. Każdy moment w życiu człowieka jest dobry, by zacząć. Bóg czeka na naszą odpowiedź, bo związał sobie ręce dając nam wolność. Bóg miłosiernie zawsze czeka i tylko człowiek decyduje, kiedy pozwoli się pochwycić i poprowadzić Bożej miłości.
Może właśnie w to Boże Narodzenie warto przyjąć Jezusa do serca?
Czy bardziej, czy mniej wierzący człowiek czuje, że te święta są ważne, nawet jeżeli nie są przeżywane jako Boże Narodzenie, a tylko czas świąteczny lub rodzinny. To dobrze, bo jest dużo problemów w rodzinach, więc warto odkryć może właśnie teraz, że moja rodzina jest darem dla mnie. Niekiedy jest trudno i ciężko, ale stawia mnie Bóg w konkretnej rodzinie i w tej rodzinie mam się zbawić. Myślę, że gdzieś w prozie życia chyba małżeństwom ucieka to, że kiedyś się w sobie zakochali, zachwycili się sobą, że zapragnęli być szczęśliwi razem. Później wiele spraw powoduje, że w pyle codzienności, nie pamiętają już o istocie bycia razem, żeby szanować się, kochać, a inne sprawy będą się układać na miarę naszych możliwości. Istotne, by mieć nastawienie, że ja chcę, by w to Boże Narodzenie Pan Bóg narodził się w moim sercu, w moim życiu. Jeżeli ja zrobię wszystko, co mogę, to Pan Bóg z pewnością nie będzie miał oporów, by wejść w nasze życie i dalej nas prowadzić i czynić cuda. To od nas – ludzi, zależy.
Czy cztery dni rekolekcji wystarczyły, by rozgrzać serca?
Zawsze pozostaje we mnie po rekolekcjach niedosyt, czy wystarczająco mocno, dobitnie uświadomiłem czy przypomniałem ludziom, że są naprawdę kochani i stworzeni do szczęścia. Że to życie nie musi być „piekłem na ziemi”, jak często słychać potocznie. Bez względu na to, jakie mamy powołanie, czy do kapłaństwa, czy do małżeństwa, czy do samotności, to jest to najlepszy dla nas sposób, by być szczęśliwymi już tu na ziemi. Warto to sobie uświadamiać i nie być tylko ze wszystkiego niezadowolonym, zamkniętym w swoim bólu lub buncie i tylko się nim „nakręcać”. Warto dostrzec w tym swoim życiu – które jest, jakie jest i nie zawsze bywa kolorowe – dużo dobra. I to dobro właśnie pochodzi od Boga.
Czasem ulegamy pokusie, że już dużo wiemy, mamy formację duchową, wiedzę teologiczną o Panu Bogu. Tylko, że sama wiedza intelektualna, to jeszcze nie jest mądrość życia i nie jest to wiara. Nie wystarczy znać Boga i informacje o Nim sobie poukładać w głowie, tylko trzeba zacząć czuć i przeżywać Jego miłość do nas i odkryć to, jako prawdę życia dla siebie. Dlatego, pozwólcie pochwycić się Bożej miłości. Uwierzcie Jej!
Życzę każdemu z Was, Waszym rodzinom, bliskim i przyjaciołom, abyście zawsze mieli otwarte serce dla Chrystusa i aby Jego Królestwo mogło gościć w Waszych sercach każdego dnia. Niech w tym Was wspiera Najświętsza Maryja Dziewica, Królowa Polski, Królowa naszych rodzin.
Rozmawiała Katarzyna Pawlak
********************************************************************************************************
Rekolekcje adwentowe 17-20 grudnia 2015 r. poprowadził ks. Robert Wielądek, diecezjalny duszpasterz rodzin, od sierpnia br. rezydent w naszej parafii.