Pięć darów Zmartwychwstałego według św. Jana Henryka Newmana

Zmartwychwstanie Chrystusa, które świętujemy w okresie wielkanocnym, to podstawa wszystkich naszych nadziei życia wiecznego – przypomina nam św. Kardynał Newman w swoich notatkach, czynionych do jednego z kazań na święta Wielkiej Nocy. Nasze dusze nigdy nie umrą – ciała owszem, ale dusze nigdy – ciała umrą i zmartwychwstaną, dusze zaś nigdy nie przerwą swojego istnienia. Jak zatem – pyta Newman – jesteśmy przygotowani na tę nieprzerwaną wieczność? Czy przecież zdrowo myślący człowiek nie chciałby wyruszyć w wieczność wyposażony w odpowiedni ekwipunek? Któż chciałby udać się z tego świata na sąd, nie mając najpierw odpowiednio oczyszczonego sumienia?

Jak podkreśla święty, odpowiedź na postawione powyżej pytania i rozwiązanie naszych problemów przynosi nam sam Zbawiciel. Jezus Chrystus – Syn Boży stał się Człowiekiem i umarł na Krzyżu, biorąc na siebie wszystkie nasze niedoskonałości, słabości i grzechy, składając siebie samego w ofierze za nas. W ten sposób Chrystus uzyskał dla nas dary, dzięki którym można odwrócić naszą nędzną sytuację. Zbawienie, według Newmana, opiera się na pięciu wspaniałych darach, danych nam przez Zmartwychwstałego Pana, które czynią nas uczestnikami Boskiej natury, jak o tym pisze w swoim nowotestamentalnym liście św. Piotr: Zostały nam udzielone drogocenne i największe obietnice, abyście się przez nie stali uczestnikami Boskiej natury (2 P 1, 4).

Pierwszy z tych darów to łaska, dająca uświęcenie, zaś drugi to prawda. Jak poucza św. Jan w swojej Ewangelii: Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa (J 1, 16-17). To właśnie uświęcająca nas łaska Boża, która przekracza przemijającą naturę świata i naszą ludzką śmiertelną naturę, jest według Newmana zasadą nieśmiertelności, warunkiem życia wiecznego duszy, to jest, zbawienia. Czym jest owa łaska? Jak pisze Newman, łaska to nie jakieś bezosobowe przyzwyczajenie lub usposobienie człowieka, ale to osobowa relacja człowieka z Żywym Bogiem – osobowe zamieszkiwanie Ducha Świętego w człowieku, w jego duszy i ciele. Błogosławiony modli się w jednym ze swoich rozważań słowami:

Ty w nieskończonej dobroci od początku wszedłeś do mojej duszy i objąłeś ją w posiadanie. Uczyniłeś ją Twoją świątynią. W niewysłowiony sposób przebywasz we mnie poprzez łaskę Twą, łącząc mnie z sobą i z całą wspólnotą aniołów i świętych.

Co więcej, to właśnie owa uświęcająca łaska Boża prowadzi nas do poznania prawdy o Bogu i o sobie samym. W innej modlitwie, Newman napisał:

Przyrzekam, że dzięki łasce Twojej, o którą proszę, przyjmę wszystko, o czym będę pewny, że jest prawdą, jeśli kiedykolwiek dojdę do pewności. I z pomocą Twojej łaski będę się wystrzegał wszelkiego oszukiwania samego siebie, które mogłoby mi podsunąć to, czego pragnie natura, zamiast tego, czemu przyświadcza rozum.

Trzeci dar Zmartwychwstałego Pana to światło, czyli zrozumienie i wiedza, dzięki którym wszystko staje się dla nas jasne. Raz jeszcze Newman odwołuje się do św. Jana, który zanotował następujące słowa Chrystusa: Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia (J 8, 12). Dla Kardynała sam Bóg jest Światłem, które, jak wyznawał w jednym ze swoich najsłynniejszych wierszy, prowadziło go do domu: Prowadź mnie, Światło, swą błogą opieką, Światło odwieczne! Noc mroczna, dom mój tak bardzo daleko, więc Ty mnie prowadź. To Bóg dzięki swojemu światłu pozwolił Newmanowi poznać i zrozumieć to, że pełnia prawdy nauczania apostolskiego znajduje się w Kościele katolickim, w którym on sam odnalazł swój „dom” po wielu latach naukowych poszukiwań i intelektualnych rozważań. To właśnie owo Boże Światło wyprowadziło go, jak wyznaje w sentencji, którą zażyczył sobie wypisać na swojej płycie nagrobnej, ex umbris et imaginibus ad veritatem – z cieni i wyobrażeń ku prawdzie.

Czwarty z tych wspaniałych darów to życie. Chrystus powiedział nam: Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości (J 10, 10). Zmartwychwstanie Pana oznacza życie wieczne nie tylko dla ludzkiej duszy, ale staje się także poręką zmartwychwstania ciała. W ten sposób dochodzi do wyniesienia ludzkiego ciała do wielkiej godności, a już teraz możemy doświadczać tego, że nasze śmiertelne ciała stają się świątyniami Ducha Świętego. W „Rozmyślaniach i modlitwach” pisze Newman z zachwytem o tym wielkim darze w następujący sposób:

Jakiż umysł ludzki mógłby kiedykolwiek sobie wyobrazić bez pomocy Twojego objawienia, że to, co według naszego doświadczenia jest tak nędzne, tak upośledzone, tak zwierzęce, tak grzeszne, to, co nas łączy z niemymi zwierzętami, to, co tak bardzo podlega zepsuciu i w proch, i w popiół się zmienia – z samej swej natury zdolne jest do tak wzniosłego przeznaczenia; że niebiańskie może się stać i nieśmiertelne, nie przestając być ciałem!

Piąty dar Zmartwychwstałego to radość i pokój. Chrystus Pan, ukazując się uczniom po swoim powstaniu z martwych, powiedział: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję. Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka! (J 14, 27) oraz To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna (J 15, 11). Trzeba jednak zwrócić uwagę, powie Newman, że radość zmartwychwstania to radość wyciszona, pełna pokoju, jak radość Marii, siostry Łazarza, która usiadła u stóp Jezusa, przysłuchując się Mu w milczeniu (zob. Łk 10, 38-42). Co więcej, radość zmartwychwstania, która przychodzi po udręce Wielkiego Piątku przypomina radość rekonwalescenta po ciężkiej chorobie, który, choć przezwyciężył cierpienie, to ciągle ma w pamięci ból i osłabienie, spowodowane przez chorobę – stonowana, spokojna, delikatna – przeżywana bardziej w pokoju głębin serca niż w formach wyrażających się na zewnątrz. Jest tak dlatego, że, jak wyjaśnia Kardynał Newman, najgłębsze ludzkie emocje zawsze prowadzą człowieka do wyciszenia i uspokojenia – czy to uczucia związane z bólem i cierpieniem, czy właśnie z poczuciem radości i prawdziwego szczęścia.

Święty Jan Henryk Newman podkreśla w swym nauczaniu, że przyjęcie i urzeczywistnianie tych pięciu darów Zmartwychwstałego Pana w sobie i swoim życiu to jedyny prawdziwy sposób na zatrzymanie i skorzystanie z łaski zmartwychwstania. Tylko żyjąc według nich możemy właściwie przygotować się na sąd, który nas czeka po śmierci i na życie wieczne, do którego drzwi otwarł nam swoim zmartwychwstaniem nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus. Choć to niełatwe, to i tutaj sam Pan raz jeszcze przychodzi nam z pomocą, okazując wielką cierpliwość i miłosierne, tkliwe wręcz, podejście do człowieka. Wątpiącym i wystraszonym uczniom, którzy nie chcieli uwierzyć Marii Magdalenie i innym kobietom, mówiącym, że widziały Jezusa żywego po złożeniu Jego ciała w grobie, Chrystus powiedział: Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem. Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam (Łk 24, 39). Pozwolił im przekonać się osobiście o swoim zwycięstwie nad śmiercią. Nie inaczej dzieje się dzisiaj – Chrystus nieustannie okazuje nam swoje cierpliwe miłosierdzie, zawsze będąc w gotowości, by nam przebaczyć nasze grzechy, pojednać z Ojcem i zaprosić do wędrówki ku wieczności. Odnosząc się do tych słów Ewangelii, Newman pyta i odpowiada:

Czy jakakolwiek obfitość upadków i odstępstw może pokonać wierność i wytrwałość Twojego miłosierdzia? Wody wielkie nie mogą ugasić miłości tak wielkiej jak Twoja.

Niech naszą odpowiedzią na wspaniałe dary Zmartwychwstałego będzie chęć jeszcze głębszego zjednoczenia się z naszym Zbawicielem w modlitwie poprzez słowa „Litanii Zmartwychwstania”, ułożonej przez bł. Jana Henryka Newmana: 

Panie, zmiłuj się, Chryste, zmiłuj się, Panie, zmiłuj się,

Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami,

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty, Boże,

Święta Trójco, Jedyny Boże,

Jezu, Odkupicielu ludzkości,

Jezu, Zwycięzco grzechu i szatana,

Jezu, triumfujący nad śmiercią,

Jezu, święty i sprawiedliwy,

Jezu, Zmartwychwstanie i Życie,

Jezu, Dawco łaski,

Jezu, Sędzio świata,

Który położyłeś życie za owce swoje,

Który zmartwychwstałeś na trzeci dzień,

Który ukazałeś się swoim wybranym,

Nawiedzając Twą błogosławioną Matkę,

Ukazując się Magdalenie, gdy płakała,

Posyłając Twych aniołów do pobożnych niewiast,

Pocieszając Jedenastu,

Mówiąc im: „Pokój”,

Tchnąc na nich Ducha Świętego,

Umacniając wiarę Tomasza,

Powierzając swą owczarnię Piotrowi,

Głosząc Królestwo Boże,

My, grzeszni, błagamy Cię, usłysz nas

Abyśmy kroczyli w nowości życia,

Abyśmy mogli wzrastać w wiedzy o Tobie,

Abyśmy mogli wzrastać w łasce,

Abyśmy zawsze mieli chleb żywota,

Abyśmy umieli wytrwać do końca,

Abyśmy mogli z ufnością patrzeć na Ciebie, gdy przyjdziesz,

Abyśmy z radością oglądali Twe oblicze,

Abyśmy na sądzie zostali umieszczeni po prawicy Twojej,

Abyśmy byli razem ze świętymi,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami,

Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas,

Panie, zmiłuj się, Chryste, zmiłuj się, Panie, zmiłuj się. 

Chrystus zmartwychwstał, alleluja, – Zmartwychwstał naprawdę i ukazał się Szymonowi, alleluja. 

Módlmy się

O Boże, który przez Twego jednorodzonego Syna pokonałeś śmierć i otworzyłeś przed nami drogę do życia wiecznego, racz, błagamy Cię, tak umocnić nas Twą łaską, abyśmy we wszystkich naszych sprawach kroczyli śladem tych, którzy zostali odkupieni z grzechów, przez tegoż Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen. 

Bibliografia

Fathers of the Birmingham Oratory (red.), Sermon Notes of John Henry Cardinal Newman 1849-1878, Longmans, Green and Co., Londyn 1913.

Newman J.H., Parochial and Plain Sermons, Ignatius Press, San Francisco 1997.

Newman J.H., Rozmyślania i modlitwy, tłum. Z. Kubiak, Instytut Wydawniczy „Pax”, Warszawa 1973.

Newman, J.H., Rozmyślania i modlitwy. Poezje, tłum. Z. Kubiak, Instytut Wydawniczy „Pax”, Warszawa 1995.

 (Opracował Marcin Kuczok)