Życzenia

Pieśń [stąpienia] [Jezusa], [syna] Dawida, 
Panie, [Ty wiesz]

moje serce się nie pyszni, Ojcze mój, któryś jest w niebie   
i oczy moje nie są wyniosłe, matko moja 
nie gonię za tym, co wielkie, albo co przerasta moje siły, bracia moi 
przeciwnie: wprowadziłem ład i spokój do mojej duszy, siostry moje 
jak niemowlę u swej matki, jak niemowlę – tak we mnie jest moja dusza, Ojcze mój 

Izraelu, złóż w Panu nadzieję odtąd i aż na wieki!

rodzie ludzki, złóż w Panu nadzieję odtąd i aż na wieki!

całe stworzenie, złóż w Panu nadzieję odtąd i aż na wieki!

(na podstawie Psalmu 131)

 

Wraz z najserdeczniejszymi życzeniami spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego 2019 Roku przesyła z Jerozolimy ks. Roman Kamiński

Święto Świętej Rodziny – odpust parafialny 30 grudnia

Święto patronalne Świętej Rodziny w tym roku obchodzimy w niedzielę 30 grudnia. Uroczystej Mszy św. o godz. 12.00 będzie przewodniczył ks. Prałat Bogusław Kowalski, proboszcz parafii katedralnej Św. Michała Archanioła i Św. Floriana Męczennika. Wszystkich serdecznie zapraszamy na uroczystośc odpustową.

Akt oddania się Świętej Rodzinie z Nazaretu

Święta Rodzino z Nazaretu, wzorze rodzin chrześcijańskich, z głębokim nabożeństwem poświęcamy się Tobie. Oddajemy się w Twoją opiekę prosząc, by rodzice i dzieci, starsi i młodzi, kochali się wzajemnie. Przedstawiamy Ci pragnienia i potrzeby wszystkich rodzin. Prosimy za małżonków oczekujących z niepokojem i nadzieją na mające urodzić się dziecko. Za rozwijające się dzieci, które napełniają domy radością. Za młodzież, w której budzi się miłość, i za narzeczonych, którzy z godnością przygotowują się do małżeństwa. Za ludzi starszych, którzy z dnia na dzień zbliżają się do domu Ojca. Za chorych i cierpiących, za wdowy i sieroty, by nie pozostawali w samotności, lecz zawsze doznawali życzliwej opieki. Prosimy za rodziny rozbite i te, które zamierzają się rozwieść. Niech w ich krytycznym położeniu odnowi się prawdziwa miłość, a wygaśnie niechęć i egoizm. Święta Rodzino z Nazaretu, która rozsiewasz blaski miłości, broń nasze rodziny i prowadź je drogą ewangelicznych Błogosławieństw. Amen

 

 

 

 

Bóg się rodzi, moc truchleje!

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza (Łk 2, 1-20):
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym państwie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Wybierali się więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.

W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Naraz stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli.Lecz anioł rzekł do nich: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: Znajdziecie Niemowlę, owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami:
 «Chwała Bogu na wysokościach,
a na ziemi pokój
ludziom Jego upodobania».
Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem do siebie: «Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło i o czym nam Pan oznajmił». Udali się też z pośpiechem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane.