Zniechęcenie etapem na drodze doświadczenia bliskości Boga
Podczas jednej ze swoich katechez na temat życia duchowego ks. proboszcz Andrzej Mazański mówił o zniechęceniu lub znużeniu, które może pojawić się w życiu duchowym. Ten stan określany jest jako acedia. Problem ten można wyjaśnić na przykładzie doświadczenia proroka Starego Testamentu – Eliasza. Ten stan może być etapem na drodze doświadczenia bliskości Boga. Zdarza się, że po intensywnym okresie działania i poświęcenia, zwłaszcza jeśli związane jest ono z widocznym sukcesem, przychodzi zniechęcenie. Jest to jeden z rodzajów próby na drodze wiary. Zniechęcenie kwestionuje nasze dotychczasowe wysiłki, ujawnia naszą słabość i bezradność. Jest okazją do Bożej interwencji w naszym życiu i pokazania nam, że potrzebujemy pokarmu, który pochodzi od Boga. Ten Boży pokarm daje nowe siły, które mają inny charakter niż działanie naturalne – mówił ks. Proboszcz, zachęcając, by w chwilach acedii, czyli duchowej depresji, szukać ratunku w Eucharystii, najlepiej codziennej. Warto zadać sobie pytanie: Czy w moim życiu zdarzają się chwile zniechęcenia i jak z nich wychodzę, a może w jaki sposób jestem z nich wyprowadzany?