Żywy Różaniec
Codziennie w październiku o godz. 17.15 gromadzimy się w naszym kościele na Zaciszu na modlitwie różańcowej. W poniedziałki, środy i piątki różaniec prowadzą dzieci wraz z katechetami. Ale są osoby w naszej parafii, które na różańcu modlą się codziennie przez cały rok i to od wielu lat. Są to członkowie Kół Żywego Różańca. Przynależność do takiego Koła polega na codziennym odmówieniu dziesiątki różańca. W skład koła wchodzi 20 osób – tyle ile jest tajemnic różańcowych. Każdy z uczestników ma wyznaczoną na dany miesiąc konkretną tajemnicę różańcową. Raz w miesiącu wszyscy spotykają się na modlitwę i zamieniają tajemnicami. Osoba odpowiedzialna za konkretne koło nazywana jest zelatorem (łac. zelus – gorliwy). Koła różańcowe z naszej parafii spotykają się w pierwszą sobotę miesiąca o 7.15. Odmawiany jest wówczas różaniec w intencjach fatimskich, następnie rozważanie, które pomaga na wydarzenia z tajemnic różańcowych spojrzeć oczyma Matki Bożej. Wszyscy obecni uczestniczą w Mszy Świętej, po której na spotkaniu ks. Proboszcz przedstawia wszystkie sprawy potrzebujące modlitwy.
– Kółka różańcowe są wielkim darem dla wspólnoty parafialnej, bo jest to grupa ludzi, która codziennie modli się i wyprasza potrzebne łaski dla całej Parafii. I choć działające u nas kółka różańcowe gromadzą w większości osoby starsze, to obserwuję, że jest w nich rotacja, członkowie wymieniają się. Obecnie jest sześć kół w tym jedno mężczyzn – mówi ks. Proboszcz Andrzej Mazański. – Zanim powstały Róże Różańcowe Rodziców modlących się za dzieci przez pół roku parafialne Kółka Różańcowe modliły się, by one powstały. – W zasadzie wszystkie sprawy w parafii Im przedstawiam. Obejmują modlitwą wszystkie plany parafialne – mówi ks. Proboszcz. – Jest to podstawowa grupa w każdej parafii, może czasem niedoceniana, ale będąca głównym nurtem modlitewnym. Z kółek różańcowych wywodzą się osoby, które podejmują odpowiedzialność w innych obszarach modlitewnych. Na bazie modlitwy różańcowej wychodzą też inne działania, bo z tego grona są osoby, które modlą się np. w intencji Seminarium Duchownego, osoby, które tworzą grupę misyjną, modlącą się i wspierającą materialnie 4 misjonarzy, czy osoby, które modliły się za Światowe Dni Młodzieży.
Agnieszka Kwiatkowska ma 49 lat i od dwóch lat jest najmłodszą zelatorką jednego z parafialnych kół różańcowych; żoną Grzegorza, mamą Marty (26 lat), Łukasza (21 lat) i piętnastoletniej Weroniki. Wcześniej była w Kole, ale za namową cioci podjęła się obecnej funkcji zelatorki i przygotowuje m.in. zmiany tajemnic. – Różaniec nadaje memu życiu sens, naładowuje mnie i wypełnia. Nie wyobrażam sobie, by mogło go zabraknąć. Odkąd jestem w Kółku Różańcowym do pań w wieku mojej mamy mówię na Ty – różnica wieku nie jest żadną barierą na płaszczyźnie duchowej. Przed Bogiem wszyscy jesteśmy dziećmi, które wspólnie się do Niego modlą. Obejmujemy modlitwą wszystkie sprawy polecane przez ks. Proboszcza, a także intencje indywidualne. Modlimy się m.in. za dzieci pierwszokomunijne, za rodziców, za bierzmowanych, za chorych, za młodzież. Nie sposób tego nie robić, przecież różaniec to największy skarb, jaki mamy.
W Kościele katolickim za odmówienie różańca przed najświętszym sakramentem lub we wspólnocie (zgromadzenie, grupa formalna, rodzina) można uzyskać odpust zupełny lub cząstkowy pod zwykłymi warunkami.