Tylko Pan Jezus obdarowuje nas obficie

Adwent był nam dany przez Boga, byśmy otworzyli serca i umysły na oczekiwanego Mesjasza i jednocześnie pozwolili, by nasze oczekiwanie było kształtowane przez Bożą łaskę. Czy w nowonarodzonym Dzieciątku w betlejemskiej grocie rozpoznajemy Zbawiciela, naszego Pana, który daje życie w obfitości? Izraelici przez wieki oczekiwali na przyjście zapowiadanego Mesjasza, a kiedy przyszedł nie rozpoznali Go. We fragmencie Księgi proroka Izajasza mamy poruszające naszą wyobraźnię określenia:

(Iz 41, 17-20) Nędzni i biedni szukają wody, a jej nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela. Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód pośrodku nizin. zamienię pustynię w pojezierze, a wyschniętą ziemię w wodotryski. Na pustyni zasadzę cedry, akacje, mirty i oliwki; rozkrzewię na pustkowiu cyprysy, wiązy i bukszpan obok siebie. ażeby zobaczyli i poznali, rozważyli i pojęli wszyscy, że ręka Pańska to uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał.

Odwołując się do pięknych, życiodajnych obrazów prorok Izajasz zapowiadał czas obfitości, bujnego rozkwitu, wówczas, gdy przyjdzie Mesjasz Pan, Zbawiciel. Te określenia ukazujące rozkwit i dynamizm życia poprzedzone są słowami skierowanymi do kogoś, kto być może dotknięty jest lękiem, kto potrzebuje pomocy, kogoś kto jest porównany do robaczka, czy nieboraka, do kogoś słabego, kto doświadcza swojej ograniczoności, do kogoś, kogo przerastają trudne warunki świata, w którym żyje:

(Iz 41, 13-14) Ja, Pan, twój Bóg, ująłem twą prawicę, mówiąc ci: «Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą». Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam – mówi Pan – odkupicielem twoim – Święty Izraela.

Prorok zapowiada, że czas mesjański, czas kwitnącego obdarowania będzie też czasem umocnienia, czasem uzdolnienia do skutecznego i owocnego działania. Wtedy będzie zmieniał się krajobraz, będzie zmieniała się otaczająca nas rzeczywistość. Ten opis czasów mesjańskich ma swoje wypełnienie w tym, co czyni Jezus Chrystus przychodząc na świat jako Mesjasz, jako Zbawiciel. Jego słowa, znaki, cuda, których dokonuje, tłumy, które gromadzi są wypełnieniem zapowiedzi mówiących o rozkwicie i dynamizmie życia. Zwielokrotnienie rozkwitu życia i wylanie się Bożych darów i łask nastąpiło poprzez zmartwychwstanie Jezusa i zesłanie Ducha Świętego.

Nasze oczekiwanie na Mesjasza kierujemy ku Jego przyjściu na końcu czasów. To oczekiwanie przeniesione w daleką przyszłość nie zawsze otwiera nas na Bożą łaskę i miłość, której właśnie doświadczamy. Mesjasz tu i teraz przychodzi. „Szczęśliwe oczy, które widzą, to co wy widzicie”. Jezus przychodzi do nas na Eucharystii. Mamy rozpoznać Tego, który jest naszym Panem, Ratunkiem i Zbawicielem, chociaż Jego obecność jest ukryta za zasłoną wiary.

Oczekujmy na spotkanie z Jezusem w postawie prostoty, ponieważ On ukrywa się przed wielkimi, a objawia prostaczkom. Postawa prostoty, to postawa milczenia, czuwania i uśmiechu. Właśnie uśmiech pokazuje, że nie czujemy się ważni. Uśmiech wskazuje, że Ten, który ma przyjść przynosi radość, pokój i bezpieczeństwo. Postawa oczekiwania skłania
do czujności, by usłyszeć Słowo Jezusa i przez uśmiech dać świadectwo wiary, która podnosi i daje radość.

Tej radości z przyjścia Zbawiciela i radosnego oczekiwania na Jego ostateczne przyjście na końcu czasów życzę wszystkim w parafii Świętej Rodziny i wszystkim Gościom, którzy w dniach świętowania Bożego Narodzenia będą nawiedzać nasz kościół parafialny i nasze rodziny. Zapraszam w niedzielę 29 grudnia na Mszę Świętą o godz. 12.00 w święto patronalne parafii Świętej Rodziny. W szczególny sposób zapraszam Jubilatów, którzy w kończącym się roku obchodzili jubileusz 25, 50, 60-lecia Sakramentu Małżeństwa. Z tej okazji życzę, by każda rodzina wzmocniona była obecnością Chrystusa.

ks. Proboszcz Andrzej Mazański